Moi drodzy, dzisiaj recenzja wody toaletowej C-THRU...
Miałam spory problem z wyborem gdyż cała seria jest dość pokaźna, najbardziej przypadły mi do gustu niebieskie i zielone. Zdecydowałam się na niebieskie C-THRU Charming...
Jeśli chodzi o cenę to za 30ml zapłaciłam 32,90zł.
Muszę powiedzieć że jestem miło zaskoczona buteleczką, jest prosta a zarazem bardzo elegancka. Na dnie wody pływają brzęczące kuleczki przez co jeszcze bardziej wpadam w zachwyt :)


Kategoria: kwiatowo - owocowa

Nuty zapachowe:
nuta głowy: jabłko, mandarynka, malina
nuty serca: peonia, fiołek
nuta bazy: piżmo, wanilia


Woda jest bardzo trwała... wystarczy jedno psiknięcie by poczuć zapach na długo.

I pomyśleć że nigdy bym jej nie wypróbowała gdyby nie próbka z drogerii :)
Na prawdę PoLeCaM.

Moje ogniste Ombre Nails   :)

Do jego wykonania użyłam:

- bazę 24k odżywkę Avon i perłowy lakier Editt, powinien być biały ale akurat ten miałam pod ręką  :)

- 3 kolorowe lakiery ( czerwono-różowy mambo melon Avon, pomarańczowy orange creamsicle Avon i jakiś żółty bez nazwy),

- lateksowej gąbki,

- zmywacza,

- do wykończenia użyłam top coatu Seche Vite.

A oto efekt :)

Oczywiście bez praktyki nic się nie uda :) a oto kolejne ombre tym razem na różowo...
Co do kolorów to użyłam:
- beżu ( jako bazy)
- fuksji,
- różu,
- białego od frencha.
Na koniec nałożyłam standardowo Top Coat dla ładnego połysku i wygładzenia paznokcia.
Dodam jeszcze że jak już nakładacie bazę to malujcie paznokieć bardziej na środku, lakier nie będzie wtedy wychodził na brzegi tak jak widać to na pierwszych zdjęciach.

Miałam napisać recenzję na temat odżywki do paznokci "Maksymalny Wzrost" Eveline ale po przeczytaniu opinii zrezygnowałam z jej używania :/

Odżywka zawiera 2% formaldehydu a jak wiadomo jest to substancja rakotwórcza.

Niby internautki bardzo sobie chwalą odżywki z Eveline... ja natomiast jak ogarnę trochę czasu to skorzystam z salonu kosmetycznego i zrobię tipsy :)

Puki co odżywka zapakowana w pudełeczko kurzy się na półce...

No i się przemogłam... :)
Odżywkę jednak wytestowałam. To już trzeci dzień i przed chwilką nałożyłam kolejną warstwę.
Muszę przyznać że odżywka świetnie trzyma się na paznokciach, nic nie odpryskuje i ma piękny połysk. Paznokcie mają piękny mleczno - biały kolor  <3
Jeśli chodzi o działanie to po nałożeniu czuję jak mrowią mi paznokcie...
Co do formaldehydu... to jest właśnie ten zapach odżywki i staram się go po prostu nie wdychać.

Wczoraj będąc na zakupach kupiłam sobie tusz do rzęs Eveline i jest tak fenomenalny że muszę się nim z wami podzielić :)

Tusz jest z serii Big Volume Lash i ma bardzo elastyczną, silikonową szczoteczkę. Mimo iż jest pogrubiający to wydłuża rzęsy na maksa a do tego idealnie je rozczesuje. Podczas zakręcania słyszy się przyjemne kliknięcie przez co wiem że tusz jest dobrze dokręcony. Przyznam się że takiego efektu to się nie spodziewałam a za te pieniądze naprawdę jest godny polecenia.

Czyli podsumowując:

- pogrubia,

- wydłuża,

-  nie skleja rzęs,

- piękna czerń,

- cena adekwatna do jakości,

A o to jak się prezentuje...